Nurkowanie nie oznacza jechania do jakiegoś egzotycznego kraju. Przykładem mogą być Węgry, do których mamy naprawdę bardzo blisko. To miejsce przyciąga wiele osób, dlatego nie ma się, co dziwić, że nie jest łatwo się dostać żeby tam nurkować.
Zapewne nie wszyscy wiedzą, że można do Budapesztu pojechać nie tylko żeby zwiedzać miasto, ale również żeby nurkować. W tym pięknym mieście mamy dwa miejsca do nurkowania. Może to być kopalnia Kobanya albo jaskinia Molnar Janos. Jedno i drugie miejsce jest niesamowite i jeśli ktoś zdecyduje się na takie nurkowanie to będzie zachwycony i będzie chciał tam jeszcze wracać.
Te miejsca są urokliwe i mają wiele tajemnic, dlatego warto tam pojechać. Warto dodać, że w kopalni mamy trzysta kilometrów korytarzy, czyli naprawdę bardzo dużo. Do wyboru mamy kilka tras, które można zwiedzać i które są przeznaczone dla amatorów jak i dla profesjonalistów. Niektóre miejsca dostępne są tylko dla profesjonalistów i trzeba jeszcze otrzymać na taką wyprawę pozwolenie.
Nurkowanie w jaskini Molnar Janos
To niesamowite miejsce z ciepła wodą daje nam możliwość zobaczenia całkowicie innego świata. Wejście do jaskini znajduje się w samym centrum Budapesztu. Do dzisiaj nie wszystkie korytarze zostały odkryte, mimo że przez ostatnich kilkadziesiąt lat trwają próby zbadania całości. To miejsce na pewno nam się spodoba i będziemy chcieli tam jeszcze wracać. Jeśli chcemy zejść pod wodę w tym miejscu to konieczne będzie posiadani badań lekarskich. Musimy również mieć ważne ubezpieczenie nurkowe i minimum DAN silver. Budapeszt daje nam wiele możliwości, dlatego musimy, chociaż część z nich wykorzystać. Wtedy będziemy bardzo usatysfakcjonowani wyprawą, jaka zostanie dla nas zorganizowane. Więcej praktycznych informacji znajdziemy już teraz na stronie http://www.bestdivers.pl/fotorelacje/nurkowanie_wegry/kobanya-molnar-janos-kopalnia-jaskinia-niezwykle/. Nurkowanie to dla wielu z nas pasja życia, dlatego warto będzie się udać na Węgry i się przekonać, co tam dla nas mają.